Przygotowujemy tortownicę o średnicy 23 cm i wykładamy dno oraz boki podwójną warstwą folii aluminiowej.
Będzie puszyste jak bita śmietana, ale nie tak stabilne, należy więc działać szybko!
Mleko mieszamy delikatnie z połową masy serowej, a następnie szybko, delikatnie łączymy z resztą.
Masą napełniamy formę i wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Gdy sernik stężeje, posypujemy Przyprawą do kawy i deserów, dekorujemy owocami i wiórkami czekoladowymi. Najlepsze na ciepło z gałką lodów.
Żelatynę razem z kawą mieszamy w wodzie, a następnie podgrzewamy na małym ogniu do rozpuszczenia.
Odstawiamy do wystygnięcia.
Czekoladę łamiemy na kawałki, wrzucamy do rondelka i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Następnie studzimy.
Ser ubijamy mikserem, aż będzie gładki i puszysty.
Do sera dodajemy cukier i ubijamy dalej, aż się całkowicie rozpuści.
Cały czas ubijając, dodajemy powoli rozpuszczoną czekoladę i mieszankę żelatynowo - kawową.
Odstawiamy masę, a w czystej misce ubijamy bardzo zimne, niemal zmrożone mleko skondensowane.